fbpx
Teraz czytane
Co oni tam rozwORZO?

Co oni tam rozwORZO?

Cześć, po tej stronie klawiatury (nie wiem czy tak się pisze 🤷‍♂️) Mariusz, czyli student 👨‍🎓  sprawdzający dla Was ciekawe miejscówki. Ostatnio na tapetę wziąłem … no właśnie, więcej niżej👇

Co oni tam rozwORZO? 🤔

W tytułowej i błyskotliwej – jak ostatni pojedynek Najmana – grze słów, zawarłem nazwę lokalu, z którego ostatnio wraz z przyjaciółmi zamówiliśmy parę pozycji z menu. @orzo o którym mowa, we Wrocławiu otworzyło się prawie pół roku temu. Od tamtej pory wydarzyło się bardzo dużo, dlatego postanowiłem sprawdzić jak radzi sobie restauracja w tym trudnym okresie. Jako student instynktownie łasy na promocję 2 za 1 w aplikacji Wolt, nabiłem na rachunek następujące dania:

🍕  Pizza Prosciutto – 36zł (przyjechały dwie hehe)

🍔  Crispy Pulled Beef BBQ – 36zł

🍔  Beyond Vegan Burger – 33zł

🍅  Pomodoro Gnocchi – 29zł

TL/DR – Burgery i pizze zamówiłbym chętnie jeszcze raz.

🚴  2 km dzieliły nas od restauracji, gdzie czekaliśmy głodni na kuriera. 

Wyczekiwany jak wypłata, pojawił się pod klatką po ok. 20 min od wystawienia paragonu.

🍔  Szamkę rozpocząłem od 🌿 Vegan Burgera – Niedawno dodany do oferty lokalu, miał zaskoczyć formą kotletów, bez mięsa! Jak było?

Dodatki wraz z sosem nadały soczystości wnętrzu buły i bardzo fajnie współgrały z MIĘSEM – a w zasadzie roślinnym zamiennikiem 🌿 Beyond Meat – gdzie źródło białka pochodzi z grochu. Struktura była uderzająco podobna do wołowiny, niestety gorzej wypadł smak, który zgubił się między dodatkami. Kotlet dobrze oddał wrażenie jedzenia burgera z mięsem. Całość określiłbym jako fajną propozycję dla ludzi chcących ograniczyć mięso, bez drastycznej zmiany w przyzwyczajeniu do smaku wołowych kotletów.

🍔  Crispy Pulled Beef BBQ – wleciał jako następny i z miejsca dostał punkt za nietypowy wygląd – jednak nie na nim się skupiłem. Czarna, maślana bułka oprócz barwnika nie wnosiła nic specjalnego w smak dania. Pamiętajmy jednak, że liczy się wnętrze i w tym przypadku się to potwierdza. Środek burgera był jak skład Bayernu – dobrze zgrany i zostawiający sporo emocji. Na ataku było mięcho – panierowana w panko szarpana wołowina, która w połączeniu z sosem Barbecue, po idealnie kruchym wstępie rozpadała się zostawiając słodki posmak w ustach 🤤
Następnie wjechała pieczona grecka papryka i jalapeño 🔥  – bardzo dobrze uzupełniając smak. Burger był pikantny, jednak tylko w centralnej części buły – przez co był charakterny, ale bez uczucia pieczenia. Do pełni szczęścia zabrakło smaku prażonej cebuli, której nikt nie zanotował 🤷‍♂️ Po jedzeniu jeden z moich przyjaciół zastanawiał się, co się właśnie odjaniepawliło (takie było dobre!)

Crispy Pulled Beef BBQ – 36 zł

🍟 Fryty belgijskie były dobrze usmażone. W czasie dostawy nie zmiękły, przez co nie straciły tak bardzo na chrupkości. 🆘 Sosy śmietanowy i czosnkowy były delikatne w smaku, ten drugi można porównać do majonezu z czosnkiem w proszku.

Gnocchi Pomodoro – 29 zł

🍅 Gnocchi pomodoro – czyli kluski w sosie pomidorowym, pierwszym wrażeniem mnie nie kupiły. W opakowaniu wyglądały jakby połowa po drodze się zgubiła. Gnocchi były dobre ale bez szału. Dodatkiem do nich był prosty sos pomidorowy z wyczuwalnymi ziołami prowansalskimi, nie różniący się od tego robionego w domowej kuchni. To danie nie porwało mnie swoją prostotą, która kosztowała 29 zł.

Pizza Prosciutto – 36 zł

🍕 Pizza prosciutto – połączenie włoskiej szynki z pomidorami i rukolą jest jednym z moich ulubionych wyborów między tym co ma się znaleźć na pszennym placku. W pierwszym kęsie od razu było czuć ser i przebijające się za nim prosciutto. Do tego wilgotny sos pomidorowy na spodzie, z dodatkiem pomidora i rukoli na wierzchu. Ciasto wyszło dość elastyczne, a w przekroju brzegów była widoczna siatka pozostała po pracy drożdży.
Do tego przy dole rantu wilgotny pasek wyglądający jak zakalec, przez który potraktowałem brzegi pizzy jak kości, które zostawiłem po zjedzeniu trójkącika. Myślę, że pizza potrzebowała jeszcze chwili w piecu, żeby dojść do swojej najlepszej formy. Nie zmieniło to jednak wrażenia jedzenia, które po prostu smakowało.

📢 PODSUMOWANIE 📢 

Na pewno było smacznie, burger z szarpaną wołowiną wywołał żywą dyskusję na temat tego co jemy, dzięki czemu w zamówionej ofercie stoi na podium 🏆  przed pizzą i roślinnym odpowiednikiem bułki z wołowym kotletem – Beyond Vegan Burgerem.

Kawałek za podium samotnie piją kluski w sosie pomidorowym – Gnocchi pomodoro, które za niższą cenę mogłyby dostać więcej sympatii.

Często zamawiacie z Orzo❓

Napiszcie co wam ostatnio przywieźli i jak smakowało 😛 

✔️ Artykuł nie jest sponsorowany

✔️ Zawiera realne zdjęcia jedzenia rozpakowanego z torby

0
Fantastycznie
85100
Plusy

Czas dostawy

Ciekawy smak

Atrakcyjna cena burgerów

Dobrze zapakowane i ciepłe

Minusy

Opakowanie i cena Pomodoro Gnocchi

Zobacz komentarze

Zostaw komenatrz

Your email address will not be published.

© 2020 FOODIE GANG. ALL RIGHTS RESERVED.
Scroll To Top