NieMielony Mielony czyli Wilk Syty!

Po ostatniej Meatologii🥩🔥 naszła nas wielka ochota na coś bezmięsnego! Szybko padło na miejscówkę z ul. Trzebnickiej, o której krążą raczej uśmiechnięte opinie 🙂!

W covidowym menu wilków🐺 znajdują się 3 dania, jednym z nich jest:

Mielone
🌿kotleciki a’la mielone
🥔ziemniaczane puree z karmelizowaną cebulą
🥗surówka z kiszonej kapusty od Sznajderów
🥬zielone dodatki

Takie danie kosztuje tam 28zł.

Jak typowy gang nie doszliśmy do konsensusu co do wyboru różnych potraw – testując chcemy pochłonąć całe danie, a nie tylko skubnąć i tak określać czy coś jest smaczne czy nie.

W tym wypadku wszyscy mieli ochotę na mielonego ¯\_(ツ)_/¯  …co zrobisz nic nie zrobisz🤷‍♂️

… Znaczy noooooo … ochotę …, to bardzo dużo powiedziane, ale o tym zaraz.

Dodatki w daniu były według nas bardzo fajnej jakości, smaczne, super uzupełniające danie. Kapusta kiszona od tych Sznajderów to naprawdę poezja smaku i dekadencji. 🤷‍♂️
Do tego zacnego grona dołącza również puree i sos pieczarkowy, które jadło się z wielkim smakiem 🚀

Przejdźmy do MIĘSA! 

Jedna osoba z nas, nie znosi wszystkiego co wegańskie i ma łzy w oczach🙈, jak tylko ma przełknąć coś, co “udaje” mięso. Czasami mamy wrażenie, że w poprzednim wcieleniu Natalia była Wilkiem…. może nawet Sytym 😂
Podsumowała zamówienie tak, że było to smaczne, ale nadal zostaje przy mięsie lub czeka na coś spektakularnego w wersji vege 😉

Cała reszta z nas i znajomi z biura obok, byli smakiem bardzo usatysfakcjonowani. Panierka była chrupiąca, konsystencja mimo trochę sypiącej się formy, również była przyjemna do jedzenia. Po przekrojeniu kotlet jest łudząco podobny do klasycznego karminadla i czuć podobieństwo również w smaku. Dla osób nie jedzących mięsa, jest to super propozycja na syty obiad. Wszystkim osobom, które dopiero zaczynają przygodę z ograniczaniem mięsa też polecamy spróbować, bo to jeden z lepszych wegańskich odpowiedników polskich klasycznych obiadów! 🍽️

Całe danie pochłonęliśmy ze smakiem i uśmiechem na twarzy.

Na deser zamówiliśmy:
🍫 brownie
🍋 (jeśli dobrze pamiętamy) limonkowo-kokosowy sernik z nerkowców bez cukru i laktozy

Polecamy wszystkim, którzy muszą ograniczać cukier – ciasta w bardzo fajnej i smacznej formie. Dojechały do nas całe i nie podgrzane resztą dań! 🍰

Dobra passa Foodie Gangu trwa!