fbpx
Teraz czytane
India Concept, czyli Indie w centrum Wrocławia.

India Concept, czyli Indie w centrum Wrocławia.

Jakiś czas temu miałam przyjemność gościć w nowo otwartym India Concept (na chwilę obecną już nie tak nowy😅).

Bardzo ładny lokal z naprawdę dużą ilością miejsca, w samym centrum miasta (📍Kiełbaśnicza 7A) – co czyni go idealnym kąskiem, jeżeli chodzi o większe grupy ludzi, o co czasami w restauracjach w tej części miasta trudno. 🙄

Obsługa bardzo na ➕, kelner był miły i chętny do pomocy. Dla niektórych z Was może być to pomocna informacja – od samego początku byłam obsługiwana w języku angielskim, jednak wydaje mi się, że są tam również osoby, które rozmawiają w języku polskim. 💭

Przechodząc jednak do najważniejszego, czyli jedzenia! Zamówiliśmy: 

Honey Chicken 24 zł 
kurczak / mąka kukurydziana / jajko / miód / pomidory sezam 

Pineapple Curry Chicken 44 zł 
ananas / śmietanka / masło / pomidory / orzechy nerkowca / kurczak 

Jalfrezi z Baraniną 46 zł 
baranina / papryka / cebula / pomidory / cytryna / cynamon / imbir / kolendra / czosnek / kminek 

Butter Naan 12 zł 
mąka pszenna / jajko / mleko / masło 

Garlic Naan 15 zł 
mąka pszenna / jajko / mleko / masło / czosnek 

Mango Lassi 14 zł 
jogurt / mango / mleko 

Różana lemoniada 12 zł
konfitura różana / mięta / cytryna 

Jako przystawka wleciał Chief’s special, czyli  Honey Chicken🍯 – mięciutkie i aksamitne kawałki kurczaka w bardzo smacznej glazurze. Nie jest to wyjątkowe danie, które robi efekt wow, ale nie zmienia to faktu, że jest smaczne! 

Jako dania główne zdecydowaliśmy  się na Pineapple Curry Chicken i Jalfrezi z Baraniną, do tego oczywiście Butter i Garlic Naan. Oba bardzo smaczne, jednak ananasowa🍍 wersja dla mnie była zdecydowanie za słodka, bo kilku łyżkach oprócz uciążliwej słodyczy robiła się również mdła, z tego względu nie polecałabym tego dania do samotnego spożywania. Inna kwestia była jednak w przypadku Jalfrezi, które było pyszne i tu nie było problemu ze zjedzeniem całej miski! ❤️ A w połączeniu z chlebkami naan istny sztosik. Jedyne do czego się mogę przyczepić, to  mała ilość mięsa w Jalfrezi, w porównaniu do Pineapple Curry.

Do picia klasycznie zamówiliśmy Mango Lassi 🥭niestety moim zdaniem niezbyt udane oraz różaną lemoniadę🌹, która była pysznaaaaa jej zawartość zniknęła zdecydowanie za szybko!!!

Jeżeli lubicie kuchnię Południowej Azji, to na pewno polubicie to miejsce! Jedzenie bardzo smaczne, duże porcje pozwalają najeść się nawet jednym daniem. Ceny są umiarkowane, większość dań głównych mieści się w przedziale 30-50 zł. Śledząc ich social media na pewno, warto odwiedzić ich w porze lunchowej, co pozwoli Wam też na trochę ładniejsze zdjęcia (wieczorem króluje żółte światło z żarówek przez co aparat szaleje😅).

Jednym słowem POLECAMY!

© 2020 FOODIE GANG. ALL RIGHTS RESERVED.
Scroll To Top